[O1] 1.8T błąd 17705, na zimnym silniku brak mocy

[cub_s]

Samiec, bez przesady 2x1200zł na 2 komplety (zimowe/letnie) opon raz na pięć lat to nie jest majątek szczególnie w ogólnych kosztach eksploatacji samochodu.
Wychodzi 1.32 zł dziennie do odłożenia, a korzyść niewspółmierna.

[ponczo]

[O1] 1.8T błąd 17705, na zimnym silniku brak mocy

Cześć,

Problem jak w temacie. Samochód to Octavia 2002r, 1.8T automat (bez gazu). Przebieg niecałe 60 tyś. km.

Na zimnym silniku często łapie ten błąd 17705 i skodzina nie ma powera.

Jak zgaszę silnik i włączę ponownie to jest wszystko ok. Po restarcie dopóki silnik nie ostygnie, problem nie występuje.

Do tej pory wymieniłem :

- Świece NGK
- Filtr paliwa
- Kolanko gumowe z podciśnienia DV
- N75
- Czyszczenie przepustnicy i adaptacja

Już od roku się męczę z tym problemem. Autko stało u rożnych mechaników i serwisów ASO, niestety bez upragnionego rezultatu...

Oddam "królestwo" za pomoc z usunięciem tego problemu. Nie chce się rozstawać z moją Octavią, za fajnie mi się nią jeździ

[pajczaki]

borykalem sie z tym problemem przez jakis czas... wg mnie wina tkwi w DV-ce.
po jego wyrzuceniu i wlozeniu zaworu properfecta typu II (czesciowo atmosferyczny blow off) problem ustal..
na chwile obecna nadal mam tego properfecta ale "stroiciel" zatkal go (zmiana turbo i takie tam) i problem znow powrocil.. ale podpiecie vaga i jest spokoj na 2-3 tyg

[madden]

Ech ten błąd D.V. - Chyba już wszyscy posiadacze 1.8T go mieli . U mnie ten błąd, jak był mróz, pojawiał się codziennie po rozruchu. Teraz jak jest już cieplej to mam go sporadycznie (przynajmniej tak VAG COM pokazuje bo codziennie nie chce mi się już lapka podłączać). Moja teoria jest taka, że niestety w kilkuletnich autkach guma parcieje i twardnieje, więc jakieś mikro-nieszczelności powstają. Jak jest cieplej to guma mięknie i uszczelniają się jakoś połączenia (przynajmniej w moim przypadku). Tylko dlaczego po ponownym uruchomieniu silnika ten objaw znika? - to jest ciekawe...
Chyba tylko kolega rkb, z tego co dobrze pamiętam pozbył się problemu wymieniając wszystkie gumowe węże w dolocie co niemało go kosztowało.

P.S też wymieniłem D.V. na nówkę i niestety nie pomogło

[pajczaki]

ja u siebie sprawdzlaem cisnieniowo szczelnosc i bylo ok..
moze ewentualnie wlozenie dv Forge by pomoglo ale tego nie wiem..

[custom]

Ja z tym walczyłem chyba z rok( spadek ciśnienia turbo przepustnica i zbyt uboga mieszanka paliwa) w końcu trafiłem do mechanika który wymienił mechaniczny zawór upustowy turbiny i przepływomierz. Jak ręką odjął fura śmiga aż miło.

[rkb]

Ech ten błąd D.V. - Chyba już wszyscy posiadacze 1.8T go mieli . U mnie ten błąd, jak był mróz, pojawiał się codziennie po rozruchu. Teraz jak jest już cieplej to mam go sporadycznie (przynajmniej tak VAG COM pokazuje bo codziennie nie chce mi się już lapka podłączać). Moja teoria jest taka, że niestety w kilkuletnich autkach guma parcieje i twardnieje, więc jakieś mikro-nieszczelności powstają. Jak jest cieplej to guma mięknie i uszczelniają się jakoś połączenia (przynajmniej w moim przypadku). Tylko dlaczego po ponownym uruchomieniu silnika ten objaw znika? - to jest ciekawe...
Chyba tylko kolega rkb, z tego co dobrze pamiętam pozbył się problemu wymieniając wszystkie gumowe węże w dolocie co niemało go kosztowało.

P.S też wymieniłem D.V. na nówkę i niestety nie pomogło

zgadza sie - u mnie co 50 km zapalal sie check i mimo ze auto nie tracilo mocy doprowadzalo mnie to do szalu, w warsztacie polecialo wszystko, rurki, wezyki, uszczelki i jeszcze cos mi kleili, check sie nie pojawia, od czasu do czasu (przez pol roku ten blad wystapil 2 razy)

17705 - Pressure Drop between Turbo and Throttle Valve (check D.V.!)
P1297 - 35-10 - - - Intermittent

blad nie zapala kontrolki silnika jesli ma status Intermittent - czyli sporadyczny, jak problem wystepuje czesciej zapala checka, wczesniej jeszcze mialem blad ubogiej mieszanki bo gdzies lapalo falszywe powietrze, teraz bledu nie ma.

Ale jesli chodzi o 17705 to lapie 90% 1.8T w calej grupie vag i oprocz samego bledu nie widac usterki, gorzej jak zaczyna sie dziac cos niedobrego

[ Dodano: Czw 08 Kwi, 10 20:37 ]
moze komus to pomoze, znalazlem fakture z warsztatu to opisze co mi robili:

czyszczenie i adaptacja przepustnicy (numery czesci sa z katalogu VW),
wymieniony trojnik 06A103247
rura 06A103213AF (209 zl :diabelski_usmiech )
zawor 035103245A
przewod 06A103221BK - 80 zeta :P
uszczelka 703303600
uszczelka 1280210752
w dolocie byl taki syf ze musieli uzyc odgrzybiacza
dodatkowo wymieniono uszczelke pod kolektorem ssacym i kolektor zostal umyty
i uszczelniono pierdoly przy odmie gdzie leciala oliwa

zabawa kosztowala mnie ok 1000 zl, w sumie zaraz po zakupie auta, no ale warto bylo bo przestal zrec olej i chodzil jak trzeba, no i blad nie wracal

aha - przebieg byl w okolicach 230 tysi i poprzedni wlascicel chyba za czesto do silnika nie zagladal :twisted:

[ponczo]

No Panowie i Panie, ja pozbyłem się problemu. Jak się okazało, winowajcą był program napisany przez 44Tuning z Opola. Oni oczywiście uparcie twierdzili, że to wina mechaniczna i nie chcieli, w żaden sposób uwzględnić gwarancji, tym bardziej oddać pieniędzy.

A że jazda samochodem to ma być przyjemność, a nie oczekiwanie przed kolejnym trybem awaryjnym silnika, poszukałem, poszperałem, znalazłem konkretnego gościa od 1.8T, zawiozłem mu samochód i gość się łapał za głowę jak zobaczył program od 44tuning. To nie był chiptuning, a wieśtuning!!! Pozmieniane były mapy w takich miejscach, w których nie powinny być, a w tych, w których powinny być to nie były. Błąd przeładowania turbo, który pokazywał się tylko na wolnych obrotach i dopóki nie rozgrzał się silnik, to wina program pisanego przez pseudo tunerów z Opola.

Teraz mam jakby nowe autko, nie dość, że jeździ 100 razy lepiej jak na poprzednim programie, to nie łapie trybu awaryjnego.

Dzięki za sugestie i uwagi.

[Sev]

ponczo, nic nie pisałeś wcześniej że masz nieseryjny program... nu nu.
Tak z ciekawości sprawdziłem ostatnio 2 mapy z AUM, z różnych sterowników, seryjne. I wiecie co? Nie pokrywają się , więc ci "tjóneży" po prostu zrobili korektę w ciemno.

Mój pradziadek mawiał: "chytry dwa razy traci". W przypadku usług nie ma co oszczędzać tylko korzystać z tych najlepszych, sprawdzonych, nawet jeżeli to kosztuje trochę więcej.

[ponczo]

Mój pradziadek mawiał: "chytry dwa razy traci". W przypadku usług nie ma co oszczędzać tylko korzystać z tych najlepszych, sprawdzonych, nawet jeżeli to kosztuje trochę więcej.

No tak, zgadzam się z Tobą, ale w tym przypadku, było zupełnie na odwrót.

44Tuning jest jedną z najdroższych firm w Polsce, jak nie najdroższa, więc nie można powiedzieć, że szukałem najtańszego rozwiązania. A w przypadku 44tuning za wysoką ceną w żadnym przypadku nie idzie jakość i fachowość chiptuning'u.

[Wojmil]

Pytanie

Cześć - a byłbyś tak miły i podał nam namiary na tego człowieka który doprowadził mapy u Ciebie do sensownego stanu??

[ponczo]

Jasne, spytam go tylko, czy się zgadza, abym dał do niego namiary i jak się zgodzi to oczywiście podam.

[czmielek]

Jasne, spytam go tylko, czy się zgadza, abym dał do niego namiary i jak się zgodzi to oczywiście podam.

O i to by było coś

[ponczo]

Uzyskałem zgodę na publikację kontaktu, więc to robię.

Pod adresem znajdziecie wszystko co trzeba.